Sąd Apelacyjny potwierdził nieważność umowy kredytu Banku Millennium oraz zasądził klientce Kancelarii odsetki „obcięte” przez Sąd I instancji, a także nie uwzględnił podniesionego przez bank prawa zatrzymania.
Sąd Okręgowy Warszawa – Praga wydał wyrok, zgodnie z treścią którego ustalił, że umowa o kredyt hipoteczny zawarta pomiędzy powódką a Bankiem Millennium jest nieważna.
Powództwo oddalono jednak częściowo w zakresie roszczenia odsetkowego. Sąd uznał, że wymagalność świadczenia należnego powódce powstała z chwilą trwałej bezskuteczności umowy, która mogła zaistnieć dopiero po wyrażeniu przez nią świadomej woli co do tego, że nie zgadza się na związanie jej niedozwolonymi postanowieniami umownymi, a to zaś mogło nastąpić dopiero po wyjaśnieniu jej konsekwencji takiego działania przez Sąd i wyrażenia przez nią woli, co według Sądu nastąpiło w oświadczeniu, które zostało złożone przez nią na rozprawie w dniu 26 stycznia 2022 r.
Od wyroku apelację złożyły obie strony.
W apelacji wywodzono, że takie podejście stanowiłoby nadmierne ograniczenie praw konsumenta, pozbawiając go w istocie części uprawnień wynikających z Dyrektywy 93/13, na marginesie dodając, że powódka samodzielnie podpisała wezwanie do zapłaty skierowane do Banku oraz samodzielnie podpisała pozew, w których to podważyła skuteczność postanowień dotyczących indeksacji, a zatem już wówczas doszło więc do wyrażenia przez nią woli negującej wykorzystanie uprawnienia do nieskorzystania z ochrony przyznanej Dyrektywą 93/13.
I to właśnie był kluczowy argument. Sąd Apelacyjny w Warszawie, VI Wydział Cywilny wyrokiem z 7 marca 2023 r. (VI ACa 435/22, SSA Elżbieta Wiatrzyk-Wojciechowska) uznał zawartą umowę za nieważną oraz zmienił zaskarżany wyrok poprzez zasądzenie na rzecz powódki dochodzonych odsetek.
Sąd odniósł się do zarzutów podniesionych w apelacji powódki i wskazał, że słusznie skarżąca eksponuje treść pozwu i fakt samodzielnego jego podpisania w kontekście wyrażenia w sposób świadomy i jednoznaczny woli konsumenta i świadomości konsekwencji wynikających z upadku umowy, na skutek eliminacji z niej niedozwolonych postanowień umownych.
Sąd Okręgowy ocenił, że odsetki są należne od dnia wyrokowania (26 stycznia 2022 r.), gdyż na tej rozprawie sąd wyjaśnił powódce konsekwencje wynikające z braku zgody na związanie jej niedozwolonymi postanowieniami umownymi. W niniejszej sprawie, zdaniem Sądu Apelacyjnego, ocena ta nie jest pełna. Z akt wynikało, że powódka w treści pozwu oświadczyła, że „jest świadoma konsekwencji prawnych i ekonomicznych wynikających z unieważnienia w całości zawartej umowy kredytowej (…) oraz oświadczyła, że takie rozwiązanie jest dla niej obiektywnie korzystne i zgodne z jej interesami”.
Co więcej wskazała jakie spoczywają na niej obowiązki wobec banku, na skutek upadku umowy, odwołując się do teorii dwóch kondycji. Pozew, jak słusznie powódka podkreśliła w apelacji – sama podpisała. Nie ma więc wątpliwości, że powyższe oświadczenie pochodzi od niej, a z uzasadnienia zaskarżonego wyroku nie wynika, by Sąd Okręgowy zdyskredytował tego rodzaju oświadczenia. Zdaniem Sądu Apelacyjnego oświadczenie powódki jest jednoznaczne, stanowcze, zaś konstrukcja pozwu nie pozostawia wątpliwości, że powódka nie rozważała utrzymania umowy, przy czym uzasadnienie pozwu w sposób jednoznaczny dowodzi, że powódce znane były zarówno orzecznictwo TSUE jak i Sądu Najwyższego wskazujące na konieczność rozliczenia się stron w związku z upadkiem nieważnej umowy. Dodatkowo powódka stanowczo zaprzeczyła by upadek umowy godził w jej interesy, a roszczenia ewentualnego dopuszczającego dalsze wykonywanie umowy nie sformułowała.
W tym stanie rzeczy pozwany bank, po doręczeniu odpisu pozwu, nie mógł mieć żadnych wątpliwości, że powódka nie potwierdza niedozwolonych postanowień, a upadek umowy uważa za korzystne rozwiązanie.
Sąd Apelacyjny ponadto nie uwzględnił podnoszonego przez Bank prawa zatrzymania, gdyż nie dostrzegł w niniejszej sprawie potrzeby zabezpieczenia przyszłych rozliczeń stron, z uwagi na brak ryzyka po stronie pozwanego w świetle uiszczenia przez powódkę dotychczas na rzecz banku kwoty zbliżonej do wypłaconego kapitału. Ponadto, uwzględnienie w tej konkretnej sprawie zarzutu zatrzymania byłoby także sprzeczne z istotą ochrony konsumenta wynikającej z dyrektywy 93/13.
Wyrok jest prawomocny, sygn. VI ACa 435/22.