Unieważnienie umowy kredytu po długiej batalii.

Sąd Okrę­go­wy w War­sza­wie XXVIII Wydział Cywil­ny (sędzia del. Michał Maj) po roz­po­zna­niu na roz­pra­wie w dniu 26 lute­go 2024 roku w War­sza­wie spra­wy z powódz­twa Klient­ki Kan­ce­la­rii prze­ciw­ko Powszech­nej Kasie Oszczęd­no­ści Ban­ko­wi Pol­skie­mu S.A. z sie­dzi­bą w War­sza­wie o usta­le­nie i zapła­tę – usta­lił, że umo­wa kre­dy­tu hipo­tecz­ne­go zawar­ta pomię­dzy nią a ban­kiem jest nie­waż­na w cało­ści oraz zasą­dził od pozwa­ne­go na jej rzecz całość docho­dzo­nych roszczeń.

Sąd uznał, że klau­zu­la ryzy­ka kur­so­we­go zawar­ta w umo­wie okre­śla­ła głów­ne świad­cze­nie umo­wy kre­dy­tu, lecz nie zosta­ła sfor­mu­ło­wa­na w spo­sób jed­no­znacz­ny, ponie­waż ana­li­za tre­ści umo­wy i oko­licz­no­ści jej zawar­cia nie pozwa­la na stwier­dze­nie, że kre­dy­to­bior­czy­ni zosta­ła nale­ży­cie poin­for­mo­wa­na o kon­se­kwen­cjach ryzy­ka kur­so­we­go zwią­za­ne­go z zawar­ciem umo­wy. Wobec tego nale­ża­ło uznać, że klau­zu­la ryzy­ka kur­so­we­go kształ­tu­je pra­wa i obo­wiąz­ki kon­su­men­ta sprzecz­nie z dobry­mi oby­cza­ja­mi, rażą­co naru­sza­jąc jego interesy. 

Rów­nież klau­zu­le prze­li­cze­nio­we nie zosta­ły sfor­mu­ło­wa­ne w spo­sób jed­no­znacz­ny, tj. pro­stym i zro­zu­mia­łym języ­kiem, ponie­waż ich treść nie pozwa­la na stwier­dze­nie, w jaki spo­sób pozwa­ny bank usta­la kurs CHF dla celu wyko­na­nia umo­wy kredytu.

W opar­ciu o te posta­no­wie­nia kre­dy­to­bior­czy­ni zosta­ła obcią­żo­na koniecz­no­ścią pokry­wa­nia kosz­tów spre­adu, pomi­mo że kosz­ty te nie odpo­wia­da­ły żad­nej usłu­dze świad­czo­nej przez bank na rzecz klien­ta, a w umo­wie brak jest jed­no­znacz­nej infor­ma­cji o tym, że kon­su­ment pono­si takie kosz­ty, jaka jest ich wyso­kość i z cze­go one wyni­ka­ją. Ponad­to klau­zu­le prze­li­cze­nio­we dawa­ły pozwa­ne­mu ban­ko­wi cał­ko­wi­tą swo­bo­dę w spo­so­bie kształ­to­wa­nia wyso­ko­ści kur­su walu­ty obcej. W rezul­ta­cie bank uzy­skał rze­czy­wi­stą moż­li­wość dowol­ne­go kształ­to­wa­nia wyso­ko­ści świad­czeń kre­dy­to­bior­czy­ni, co jest w oczy­wi­sty spo­sób sprzecz­ne z dobry­mi oby­cza­ja­mi i rażą­co naru­sza inte­re­sy konsumenta. 

Sąd stwier­dził, że uzna­nie tych klau­zul za nie­do­zwo­lo­ne posta­no­wie­nia umow­ne skut­ku­je nie­waż­no­ścią całej umo­wy kre­dy­tu, ponie­waż sko­ro okre­śla­ją one spo­sób wyko­na­nia umo­wy kre­dy­tu, to bez nich nie jest wia­do­mo, jak ta umo­wa ma być wyko­ny­wa­na, a zatem umo­wa ta po wyłą­cze­niu z niej klau­zul prze­li­cze­nio­wych nie może dalej obowiązywać.

Wyrok jest nie­pra­wo­moc­ny, sygn. akt: XXVIII C 13679/21.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *