Sąd Apelacyjny w Lublinie I Wydział Cywilny (SSA Agnieszka Jurkowska-Chocyk) prawomocnie unieważnił umowę kredytu hipotecznego Banku BPH (obecnie Pekao) denominowanego do franka szwajcarskiego.
Sąd po rozpoznaniu w dniu 9 listopada 2022 roku w Lublinie na rozprawie sprawy z powództwa klientów Kancelarii przeciwko Bankowi Polska Kasa Opieki Spółce Akcyjnej w Warszawie o ustalenie i zapłatę na skutek apelacji pozwanego od wyroku Sądu Okręgowego w Siedlcach z dnia 8 kwietnia 2022 roku, wydanego w sprawie I C 571/20 oddalił apelację Banku i obciążył pozwanego kosztami postępowania.
Sąd ten podzielił wszystkie argumenty prezentowane przez Kancelarię w toku procesu i uznał, że umowa zawarta przez strony jest bezspornie sprzeczna z naturą stosunku prawnego normowanego przez nią, na podstawie art. 3531 k.c., z uwagi na zawarcie w niej postanowień rażąco naruszających równowagę kontraktową stron. Sąd uznał, że sytuacja, w której zarówno wysokość kredytu, jak i wysokość rat kredytobiorców oparte były wyłącznie na kursach obowiązujących w pozwanym Banku, bez określenia w umowie kryteriów i innych przesłanek ich wyznaczania, jak też jakichkolwiek ograniczeń, stanowi rażące naruszenie równowagi kontraktowej, a istotę umowy stanowi przede wszystkim uzgodnienie woli stron wyrażające ich interesy.
Sąd II instancji uznał też umowę za zawartą z naruszeniem dobrych obyczajów stwierdzając, że sprzeczne z dobrymi obyczajami będą działania wykorzystujące niewiedzę, brak doświadczenia konsumenta, naruszenie równorzędności stron umowy, zmierzające do dezinformacji, wywołania błędnego przekonania konsumenta, wykorzystania jego niewiedzy lub naiwności. Ustalono, że w niniejszej sprawie Bank wykorzystał niewiedzę i brak doświadczenia powodów wywołując u nich błędne przekonanie, że kredyt w CHF jest korzystniejszy od kredytu w PLN.
Niezależnie od powyższego, Sąd podzielił prezentowane tezy, że spełnione zostały również wszelkie przesłanki uznania postanowień dotyczących wypłaty oraz spłaty kredytu za niedozwolone (abuzywne) w rozumieniu art. 3851 § 1 k.c., a za wadliwy uznał cały mechanizm denominacyjny. Sąd wyjaśnił, że klauzula ryzyka walutowego (walutowa) oraz klauzula kursowa (spreadowa) stanowią elementy składające się na całościowy mechanizm waloryzacyjny. W rezultacie, ze względu na ich ścisłe powiązanie nie jest dopuszczalne uznanie, że brak abuzywności jednej z tych klauzul skutkuje brakiem abuzywności całego mechanizmu denominacyjnego – innymi słowy, wystarczy, że jedna z tych klauzul jest uznana za abuzywną, aby cały mechanizm denominacji został uznany za niedozwoloną klauzulę umowną.
Lubelski sąd orzekł, iż skoro nie ma możliwości zastąpienia klauzul innymi postanowieniami to uznać należy, że umowa w kształcie nadanym jej wskutek wyeliminowania tych klauzul, nie może funkcjonować w obrocie prawnym, gdyż nie zawiera regulacji w zakresie w jaki sposób powodowie mieliby spełniać swoje zobowiązanie względem pozwanego Banku. Nie można postanowień w tym zakresie zastąpić regulacjami dotyczącymi kredytów złotówkowych, skoro zawarcie takiej umowy nie było wolą stron.
W ocenie Sądu Apelacyjnego, na skutek eliminacji postanowień uznanych za niedozwolone, umowa kredytu jest trwale bezskuteczna ex lege i w konsekwencji nie wiąże stron ze skutkiem ex tunc (wstecznym). Równocześnie, wobec upadku klauzul waloryzacyjnych i braku możliwości zastąpienia ich przepisami prawa krajowego – cała umowa jako nieważna powinna być wyeliminowana z obrotu prawnego.
Co jest szczególnie istotne w niniejszej sprawie – Sąd Apelacyjny nie znalazł podstaw do uwzględnienia zarzutu strony pozwanej dotyczącego zatrzymania świadczenia powodów do czasu zaoferowania przez nich zwrotu otrzymanego świadczenia albo zabezpieczenia roszczenia banku o zwrot wypłaconej kwoty. Sąd Apelacyjny podzielił stanowisko Kancelarii, iż brak jest podstaw do skorzystania przez pozwany Bank z prawa zatrzymania, bowiem umowa kredytu nie jest umową wzajemną. W tej sytuacji, gdy umowa kredytu nie jest umową wzajemną stosowanie przepisów art. 496 k.c. w związku z art. 497 k.c. jest wykluczone, w tym również poprzez ich stosowanie w drodze analogii lub odpowiednio. Podkreśla się przy tym, że w tego typu umowach może znaleźć zastosowanie zarzut potrącenia, a z kolei zarzutu potrącenia – do czasu zamknięcia rozprawy przed Sądem II instancji pozwany nie zgłosił.
Wyrok jest prawomocny, sygn. akt: I ACa 634/22.